Ekwador – przygotowania. Cz.2

Pisałem w poprzedniej części o plecakach do samolotu które kupiliśmy na wyjazd do Ekwadoru. Wybraliśmy takie które mieszczą się w przepisach linii KLM o bagażu podręcznym. Padło na wyrób firmy Deuter, o czym pisałem już zresztą. Kiedy oba dotarły już do nas, zacząłem je porównywać czym różni się damski od męskiego - a to ten sam model 38L. Okazało się…

Ekwador – przygotowania. Cz.1

Tak czułem że to zbyt piękne aby było prawdziwe. Apartament za 1400 zł na 14 nocy mam na myśli. Sukces odtrąbiłem, w poczuciu zwycięstwa spałem jak młody bóg kilka nocy. I niestety Booking.com przysłał informację że właściciel oczywiście się pomylił, bo policzył nam 20 USD za noc, a powinno być 50 dolaritos. No i w ramach tego, że przeprasza, proponuje…

Wyjazdowe pakowanie

Kiedy szykowaliśmy się z Sylwią do naszej pierwszej wyprawy Żukiem, którą był Złombol 2014 - mieliśmy przed sobą mnóstwo logistycznych problemów do rozwiązania. Zwłaszcza jeśli chodzi o pakowanie. Obejrzeliśmy chyba wszystkie filmy na You Tube z poprzednich imprez i patrzyliśmy jak rozwiązali to inni w swoich Żukach i Nyskach. I odkryliśmy że właściwie wszyscy robili to źle;-) Powód był prosty…

Halo, tu brzoza, tu brzoza…

...źle Cię słyszę. Powtarzam - powiedział że matka siedzi z tyłu! Klasyka gatunku, czyli piękny cytat z Misia. Minęło jednak dziesiąt lat od tych wydarzeń i aktualnie mamy spory postęp cywilizacyjny - każdy z nas ma małe pudełko z ekranikiem i dostęp do ludzkiej skarbnicy wiedzy. W kieszeni... Jednak w czasie wojaży zagranicznych mamy pewne problemy. Unia Europejska rękoma swoich…

Kubki i koszulki

Szykując nowe koszulki na Gruzję, pomyślałem tym razem o wiernych czytelnikach i obserwatorach naszych podróży. Dlatego też wyprodukowałem nieco więcej koszulek niż dotychczas i ta niewielka nadwyżka jest do kupienia. Wykonane na porządnych koszulkach JHK, mięciutkie i przyjemne w noszeniu. Wszystkie koszulki są identyczne - nasze "załogowe" niczym się nie różnią. Jak zdobyć? Napisać emaila do mnie z pożądanym rozmiarem.…

Le Żuk żyje i ma się dobrze;-)

Wpadłem do Polski na tydzień, jak to mam od prawie roku w zwyczaju;-) W planach miałem ostatnie spotkanie z naszymi fanami - tym razem w bardzo znanej, warszawskiej knajpce podróżniczej - Południk Zero. Przybyły dosłownie tłumy i nie było gdzie się ruszyć, a ja przez dwie godziny opowiadałem o naszej podróży. I nikt nie wychodził w trakcie, więc chyba się…

Gruzińska nawigacja

Rok temu napisałem ten post na blogu: http://www.lezuk.pl/w-poszukiwaniu-map/ Opisałem w nim szczegółowo jak przygotować niezbędne mapy topograficzne miejsc dokąd się wybieramy. Akurat w przypadku Afryki było to konieczne, ze względu na istniejącą sporą niedoskonałość współczesnych nawigacji. Afryka to nadal terra incognita dla nich. Dlatego stare, radzieckie sztabówki świetnie się sprawdzają. Zresztą artykuł zeszłoroczny powstał na bazie moich poszukiwań, a mapy bardzo się…

BB2016 – T-matic znowu jedzie z nami!

Przed pierwszym Złombolem w naszym Żuku zamontowany został system lokalizacji GPS firmy T-matic, o czym zresztą pisałem nie raz. System ten pozwala śledzić na bieżąco naszą pozycję na stronie Gdzie Jesteśmy. Nie wiecie jednak że urządzenie od T-matic potrafi sporo więcej - w naszym wypadku możemy na bieżąco monitorować napięcie akumulatorów i Wy widzicie nasza aktualną prędkość, ale wersje montowane…

BB2016 – No to pora ruszać

Rajd Budapeszt-Bamako 2016 startuje za pięć dni. Dla nas tak naprawdę za trzy, bowiem we środę wieczorem ruszymy do Budapesztu. Tak całkiem naprawdę zaczął się rok temu, kiedy po raz pierwszy o nim usłyszałem i uparłem się że pojedziemy. Wychodzi przy tym na to, że miałem rację mówiąc "W tym roku, koniecznie, nie ma na co czekać". Więcej bowiem razy…

BB2016 – Duperele c.d.

Jest sukces. Wymieniłem pompę wtryskową na inny egzemplarz i zdaje się że problem ze schodzeniem z obrotów został rozwiązany. Silnik natychmiast po zdjęciu nogi z gazu leci w dół, dzięki czemu wreszcie będę miał normalne hamowanie silnikiem. Oczywiście bez strat się nie obeszło - pękł podczas całej operacji oring który uszczelnia czoło pompy i musiałem po niego jechać do sklepu.…

BB2016 – Snorkel

Jadąc autem w naprawdę daleki świat, musimy uwzględnić wykonanie obsługi auta i wymiany pewnych eksploatacyjnych elementów jeszcze w czasie trwania takiej wyprawy. Są to oleje i filtry, czasem jakiś pasek. O ile olej wystarcza na 10 000 km, to już z filtrami powietrza i paliwa nie jest tak słodko - ich zużycie zależy od jakości pobieranego powietrza i paliwa. Aby…

Mamy wsparcie od ACR Systems

Polska firma ACR Systems, która produkuje nowoczesne, bardzo zaawansowane technicznie systemy do stabilizowania najróżniejszych kamer - zdecydowała o udostępnieniu nam jednego ze swoich produktów. Afrykańskie piaski filmować będziemy używając stabilizatora ACR Systems - The Plus, zapewniający idealną stabilność w każdych niemal warunkach. Będziemy zatem mogli biegać z naszą kamerą, a obraz pozostanie niewzruszony;-) Bardzo mnie to cieszy, bo niejeden materiał…

W poszukiwaniu map

W związku z przygotowywaniem się do afrykańskiej przygody - potrzebne nam były mapy. Dobre mapy, a nie to co oferuje Google;-) Niestety nie jest to taka prosta sprawa i to z kilku powodów. XXI wiek i taniejąca elektronika nauczyły wszystkich że najwygodniejsze są mapy cyfrowe, sprzężone z GPS w telefonie. Pobierane są bowiem tylko te fragmenty mapy których aktualnie potrzebujemy,…

Jest gotowy

Jest gotowy i bardziej gotowy już nie będzie. Znaczy Le Żuk, bo my to nadal w lesie z pakowaniem;-) Dzisiaj dokonałem ostatnich zmian i poprawek. Co się udało, to się zrobiło, a reszta - jakoś to będzie;-) Z ambitnych planów zrealizowałem całkiem sporo, dużo czasu straciłem niestety na walkę z paliwem, do tego doszły upały i jakoś tak zeszło.  Wczoraj…

Jeszcze 10 dni…

Raport taktyczny na ostatniej prostej przed startem. Jest prawie dobrze. Prawie, bo nadal nie wiem dlaczego Le Żuk nie życzy sobie współpracy z mechaniczną pompą paliwa. Nie, bo nie i nie jedzie. Nie pomaga nic - ani nowa pompa, ani wszelkie czary uskuteczniane przez tydzień ostatni. Żebyście dobrze rozumieli perfidię problemu - pojawia się on znienacka i auto po prostu…

Pasmo nieustających sukcesów

Piątek przeznaczyłem tylko na drobne prace umilające życie, nie chciałem zaczynać nic poważnego przed jutrzejszym II Rajdem Żuka. Nie chciałem niespodzianki która mogła by uniemożliwić start. Dlatego skupiłem się na drobiazgach które mnie od dawna irytowały.  Na pierwszy ogień poszła blacha na bagażniku dachowym. Niestety montując ją rok temu nie pomyślałem o gumowej izolacji akustycznej, przez co przy odsuniętym szyberdachu…

No to zaczynamy;-)

Do Złombola 65 dni. Czyli tyle co nic. Plan zaś ambitny, ale już widać że nierealny;-( Najważniejsze do zrobienia zatem po okrojeniu: Wymiana szpilek i nakrętek w przednim prawym kole Naprawa pompy hamulcowej (lub wymiana) Wymiana puszek bezpieczników na UNI Montaż drugiego zbiornika paliwa i wlewu, oraz instalacji Przesunięcie wydechu na tył Uszczelnienie silnika Drobne zmiany w elektryce I to…

Ręce powinno się uciąć…

To dość dziwne uczucie jak dochodzisz do swojej własności, legalnie zaparkowanej przed domem gdzie mieszkasz i widzisz że jakiś skurwysyn Cię okradł. Podniósł rękę na Twoją własność. Uczucie jest trudne do zdefiniowania, to coś wymieszanego z żalem, rozczarowaniem współplemieńcami mówiącymi o swoich chrześcijańskich korzeniach, do tego nieco smutku i sporo zwykłego wkurwienia, pół na pół z żądzą natychmiastowej amputacji łap…

WideoRejestratory24.pl ponownie darczyńcą!

Z dużą satysfakcją i przyjemnością stwierdzamy ze firmy które w ubiegłym roku wsparły dzieci z domów dziecka poprzez wpłaty na konto Fundacji Nasz Śląsk im. gen. Jerzego Ziętka w ramach akcji Złombol - deklarują że znowu to zrobią. To chyba jakiś nałóg;-) Firma WideoRejestratory24.pl jest już w tym gronie... W ofercie jak sama nazwa wskazuje - rozmaite rejestratory jazdy, kamery sportowe i…

Plany na Złombol 2015

Pierwsze emocje opadły, znamy kierunek Złombola, do startu pozostało ok. 200 dni i możemy w pełni świadomie rozpocząć przygotowania. Na początek niestety lekkim rozczarowaniem okazał się cel - jest nim przełęcz we włoskich Alpach - di Stelvio, którą miałem w planach w ubiegłym roku do zaliczenia podczas  poprzedniej edycji. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło...…