Le Żuk w Górach Świętokrzyskich

W ramach samodoskonalenia i rozwoju techniki jazdy - postanowiłem nauczyć się prowadzić pojazd po bezdrożach. Praktyczna nauka maszyną 4x4 na szkoleniowym torze, a potem nieco zabawy w lekkim terenie. Jednakże celem najważniejszym było połączenie pewnych technik z prowadzeniem Żuka po szutrach. Na razie nie ma bowiem napędu na 4 kapcie, ale czeka go mały przeszczep kiedyś;-) Plan na ten rok…

Ręce powinno się uciąć…

To dość dziwne uczucie jak dochodzisz do swojej własności, legalnie zaparkowanej przed domem gdzie mieszkasz i widzisz że jakiś skurwysyn Cię okradł. Podniósł rękę na Twoją własność. Uczucie jest trudne do zdefiniowania, to coś wymieszanego z żalem, rozczarowaniem współplemieńcami mówiącymi o swoich chrześcijańskich korzeniach, do tego nieco smutku i sporo zwykłego wkurwienia, pół na pół z żądzą natychmiastowej amputacji łap…

Szukamy partnera Złombolowego

Mamy szerokie plany na to co chcemy robić po Złombolu, o czym zresztą wstępnie wspominaliśmy w tym poście - http://grzmiacyrydwan.blogspot.com/2015/01/klarowanie-trasy.html. Zasadniczo nic nam się nie zmieniło, nadal chcemy ją zrealizować. Aby jednak wyprawa była pełniejsza, fajniejsza, bardziej wow, super i co tam jeszcze - szukamy załogi która z nami pojedzie. I teraz będzie coś na kształt ogłoszenia matrymonialnego;-) Termin od 15…