Poznaj historię naszej przygody – za darmo

Hej - cisza na blogu od roku. Wiemy, nie zostawia się tak wiernych czytelników, ale zrozumcie nas - proza życia, taka zwyczajna, praca, zarabianie, remonty i inne cuda. Zupełnie nigdzie nie pojechaliśmy. Ani Żukiem, ani Volvo (które zresztą raczyło się złośliwie zepsuć;-). Jednak podjęliśmy decyzję o starcie w Złombol Ulitmate Edition i ruszymy naszym Żukiem 20 czerwca 2020 roku do…

Wszystko gotowe

Do premiery mojej książki pozostały cztery dni. Będzie dostępna jako ebook i audiobook - w wykonaniu Wojtka Masiaka - doskonałego lektora. Przygotowana jest też już platforma sprzedażowa - www.sklep.lezuk.pl    Zapraszam do jej obejrzenia, uważnie czytajcie to co na czerwono;-) Dopiero o północy 19 września zostaną załadowane pliki i rozpocznie się sprzedaż.   Ponadto w Warszawie będzie można wpaść na…

Jakoś trzeba sobie radzić…

Wiecie że napisałem książkę o naszej szalonej podróży Żukiem przez całą Saharę. Wiecie że chciałem ją wydać. Wysłałem do wydawnictw zainteresowanych tego typu tematyką, Odmówiły. A to które wydało dokładnie tego typu książki - nawet nie raczyło odpowiedzieć. A tymczasem znajomych mam różnych i różnym dałem do przeczytania. Jedni amatorsko, inni zawodowo ocenili. I oceny były jednoznaczne - to ma…

Powyjazdowe technikalia

Nasza podróż to już niestety historia. Tym niemniej konieczne staje się pewne techniczne podsumowanie wyprawy, być może nasze wnioski przydadzą się komuś, kto planuje swoją. Zacznę od zestawu wielu liczb;) Przejechaliśmy w sumie 5497 km (pomiar wg GPS obsługiwanego przez Tmatic). Zajęło nam to dwa pełne tygodnie niemal co do godziny. Startowaliśmy i kończyliśmy z tego samego miejsca - France…

Jest moc audio;-)

Dzisiaj mało czasu i mało sukcesów. Podłączyłem separator napięcia, dzięki czemu działa poprawnie ładowanie akumulatorów obu, oraz wykonałem zestaw kabelków do zasilania dodatkowych akcesoriów i przetwornicy. Później zaś zająłem się montażem zwrotnic i głośników wysokotonowych z tyłu. Cały zestaw gra teraz bardzo ładnie, z wyraźnym, soczystym basem. Czuć jak głośniki uczciwie pracują;-) Na tym kończą się dzisiejsze sukcesy z braku…

Dużo dobrego

Dzisiaj działo się dużo, a nawet bardzo dużo. Z rana przywiozłem gustowne kieszenie siatkowe na drzwi (35 zł sztuka), bo mi jakoś tak łyso wyglądały po zamontowaniu głośników. Kieszonki pasują bardzo ładnie i można wetknąć w nie jakieś drobiazgi. Każda przykręcona jest pięcioma blachowkrętami, przez panel tapicerski, wprost do blachy drzwi. Zadowolony z efektu montażowego pojechałem Le Żukiem do specjalnego…

Grzmiący Rydwan ryczy!

Dzisiaj nie miałem wiele czasu, zresztą zupełnie nie planowałem wizyty przy Żuku, ale tak się złożyło że udało mi się wykroić dwie godzinki. Pojechałem więc zainstalować otrzymane wczoraj głośniki (dzięki Michale). Otrzymałem śliczny komplecik głośników ze zwrotnicami i gwizdkami Hertz. Jako że dotarła tez brakująca spinka podłokietnika - mogłem zamontować ostatni panel tapicerski drzwi. Fotka stara, ale patrzcie na drzwi…