Hamulce i drobiazgi

Wróciłem z weekendowego wyjazdu ze sporym zestawem trofeów. Pół bagażnika zajęły hamulce tarczowe z Lublina 2,9t. Kupione za 200 zł na szrocie pod Kielcami, zdemontowane z auta za pomocą palnika;-) Zawodnik przeciął wahacz, amortyzator, drążek kierowniczy i przewód paliwowy i tym sposobem zostałem właścicielem sporego kawału żelastwa;-) Całość waży w sumie ze 40 kg. Wyłożyłem bagażnik kartonami, zapakowałem toto jak…

Trochę drobiazgów

Zdobyłem pożądany wentylator do chłodnicy. Pozyskany uprzednio wentylator z Lanci Kappa okazał się "Klappą" z racji faktu iż montowany jest ZA chłodnicą i ciągnie przez nią powietrze. Samo odwrócenie obrotów niestety nic nie daje - ważny jest tez kształt wiatraka i może on pracować poprawnie tylko w jedną stronę. Potrzebowałem zatem wentylatora montowanego przed chłodnicą i pchającego w nią powietrze. Taki…

Poświąteczne rewolucje

Tytuł dzisiaj nieco na wyrost. Po pierwsze mało czasu na wariacje okołożukowe. Po drugie skończył się klej Pattexa i kolejna puszka dopiero jutro będzie w moim ulubionym sklepie. Po trzecie Poczta Polska nadal ma problem z dostarczeniem szyberdachu, który od czwartku leży u nich w sortowni. Po czwarte zaś zabrakło jednej spinki z Citroena Xantii aby moć zamocować podłokietnik na…

Tapicer z zamiłowania

Podoba mi się tapicerska robota. Mógłbym Żuki wyposażać w dykty z wykładziną seryjnie;-) Miła praca, w ciepełku i od razu widać efekty (no i aromat kleju nie do pominięcia;-). Dzisiaj wyżywałem się w tapicerstwie do upojenia po prostu. Zrobiłem dwa panele drzwiowe na gotowo i wygląda to bardzo ładnie. Tak ładnie że nie mogłem się napatrzeć na drzwi - siedziałem…

W oparach kleju

Kupienie dobrego kleju do wykładziny to nie jest prosta sprawa. Butapren dostępny w sklepach jest dużo gorszej jakości niż kiedyś. Przyklejona wczoraj wykładzina niestety nie trzyma się oszałamiająco mocno. Dlatego też dzisiaj kupiłem nieco droższy, ale za to sporo lepszy klej Pattex Uniwersalny w czarno-żółtej puszce 0,8l za całe 37 zeta. Tanio nie jest, ale efekt oklejania podstawy foteli jest…

Czwartkowy „pracoholizm”

Wczoraj wieczorem zaszalałem w Castoramie kupując to i owo do Le Żuka, z czego najważniejsze było 10 m kw. wykładziny najtańszej - bo z niej powstaną obicia tapicerskie i całe auto nabierze szlachetnego charakteru;-) Wykładzina, trochę śrubek, klej i 150 zeta poszło na wspieranie francuskiej pijawki. No niestety, ta wykładzina to raczej tylko u nich, więc nie było wyjścia. Niestety…

Wykańczanie wnętrza

Środa upłynęła we wnętrzu auta i trochę pod nim. Generalnie chodziło o popchnięcie wykończenia wnętrza w kierunku końca;-) Roboty niemało, ale robić trzeba skoro się wymyśliło. Pierwszy krok to przymiarki nowej deski rozdzielczej. Sporo wycinania szablonów, wymyślania układu i takie różne inne duperele. Trzeba starać się przewidzieć wszystkie ewentualne miny.   Przymiarki deski to nie jest prosta sprawa, za dużo…

Solidne buty dla Le Żuka

Niestety mimo wszelkich wysiłków i obliczeń Żuk nie pojedzie na alukapciach. Przystosowanie ich do Żuka okazało się nieopłacalne. Mimo pasującego rozstawu śrub (bo w końcu debilem nie jestem i wiem co kupuję), okazało się że trzeba dać dystanse minimum 15 mm, co z kolei pociąga za sobą konieczność wymiany szpilek (bo w Żuku nie ma śrub) a to wymaga ich…

Sobotnie spokojne popołudnie

Zero telefonów, cisza, błogi spokój. Gdyby nie atak bólu głowy byłoby całkiem idealnie. Niestety nie może być zbyt różowo. Dwa mocne Ibupromy i 20 minut w kabinie Żuka w spokoju. Ból przeszedł, można pracować. Spokojnie i niespiesznie wytrasowałem stosowne wgłębienia pod mechanizm osłony przeciwsłonecznej i nakręciłem frez na wkrętarkę. Półka została obrobiona, osłony przykręcone i częściowo wklejone. Wymiary półki dla…

Powstaje nowa deska

Zdemontowałem starą deskę rozdzielczą, bowiem przywiozłem zamówione wcześniej elementy w MDF do zbudowania nowej. Uznałem bowiem że plastikowa kapliczka montowana przez producenta jest obleśna, nie ma klimatu, a do tego Żuk zasługuje na coś lepszego. Powstanie deska rozdzielcza przez całą szerokość auta, podzielona na cztery sekcje. W pierwszej znajdą się analogowe zegary z Warszawy (czyli takie jak miały pierwsze Żuki),…

Kobierce na bogato

Dzisiaj trochę lajtowo. W pierwszym kroku zdjąłem miary do nowej deski rozdzielczej. Będzie szeroka, duża, taka jaką Żuk powinien mieć w ramach rozwoju konstrukcji (a że stała konstrukcja w miejscu przez lata...). Zrobiłem nieco szablonów z kartonu, wstępnie policzyłem jak toto ma wyglądać, zobaczymy jak wyjdzie. Krok drugi to docięcie wykładziny na tył. Pomijając jeden mały błąd - wyszło całkiem…

Otwarcie sezonu Youngtimer Warsaw

Byliśmy na otwarciu sezonu! Było fajnie, choć miejsce nie do końca idealne na taką ilość aut. Gospodarzem i dawcą terenu była Akademia Obrony Narodowej w Rembertowie, ale nie przewidzieli że braknie im najpierw parkingów, a potem trawników;-) Zwaliła się taka masa aut że głowy zwiedzających kręciły się dookoła. Sporo polskich i komunistycznych klasyków, wielkie amerykańskie krążowniki, silna reprezentacja VW Transportera…

Sobota pod autem

Sobota upłynęła pod Żukiem, który dostał odmalowany zderzak przedni i pouzbrajałem elektrykę. No prawie całą, ale niestety czeka mnie mała walka z instalacją w tylnym pasie. Poza tym na swoje miejsce wróciły niektóre listewki wykończeniowe i z każdą chwilą maszyna staje się coraz przyjemniejsza.     Fotki jeszcze z czwartku, ale widać jak ładnie wyszedł biały pas. Teraz pozostaje wykończyć…

Praca i praca

Przywieziony w niedzielę bagażnik dachowy został przymierzony do Żuka na spokojnie. Następnie rozpoczęliśmy debaty montażowe. Każdy miał swój pomysł;-) Stanęło na tym że po pierwsze bagażnik będzie maksymalnie przesunięty do tyłu, a z przodu zostanie dospawany do niego zgrabny element do którego zostaną przymocowane reflektory dalekosiężne. Po drugie zaś - trzeba zrobić przedłużki do łap mocujących - po 5 cm…

Szlif, szpachla i podkład

Jako że w niedzielę otwarcie sezonu Youngtimer Warsaw i Le Żuk ma na nim być - zintensyfikowaliśmy prace blacharsko-lakiernicze. Dzisiaj oszlifowany został prawy bok, oraz przód. Wszystkie uszkodzenia lakieru do wysokości czerwonego paska zostały wyrównane, tam gdzie była korozja - poszedł stabilizator i potem szpachlowanie. Niestety z przodu po zdjęciu zderzaka (urwałem tylko dwie śruby) okazało się że korozja zasadniczo…