O co chodzi?

Nazywam się Piotr Biegała i razem z moją żoną Sylwią lubimy motoryzację oraz podróże. Zawsze chcieliśmy obejrzeć cały świat, ale między chcieć a móc jest pewna subtelna różnica. Udało nam się ją pokonać, ciężko zwyczajnie pracując i rozwijając się aby zarabiać jak najlepiej;-) Dzięki temu realizujemy naszą pasję tak jak lubimy – przemierzamy świat polskim Żukiem… Auto zostało gruntownie wyremontowane, wyposażone w kilka ułatwiających podróż drobiazgów i jest zawsze gotowe do drogi na koniec świata. Kiedyś tam dojedziemy;-)

Przy okazji oglądania świata z bliska – angażujemy się w rajdy charytatywne. Wybieramy takie, gdzie mamy pewność, że realnie niosą one pomoc. Zaliczyliśmy Złombol 2014 i Złombol 2015. To nam tak napędziło apetytu że wystartowaliśmy w najtrudniejszym i najdłuższym rajdzie charytatywnym świata Budapeszt-Bamako 2016. Przejechaliśmy 19200 kilometrów w sześć tygodni. A Żuk jak zawsze dał radę… W  2017 roku zdobyliśmy Gruzję, na 2020 w planach był Kazachstan, ale pandemia pokrzyżowała nam szyki;-( W 2025 roku (lub chwilę później) chcemy Żukiem przejechać obie Ameryki, tropiąc trochę Tonego Halika, ale nie tylko. Do tej wyprawy właśnie się szykujemy.

Kontakt z nami – telefon +48 602 808 828 – Piotr i opcjonalnie email grzmiacyrydwan@biegala.pl

Poniżej zdjęcia z dużych imprez w których jechaliśmy:

Załoga na starcie rajdu Złombol 2014 


Załoga na starcie rajdu Złombol 2015.

Grzmiący Rydwan to nazwa naszej załogi. Jesteśmy jak czterej pancerni i pies (bez wskazywania konkretnych ról i jednak bez psa;-). Dobrze czujemy się razem i miło spędzamy czas… Trzon to zawsze ja (czyli Piotr) i Sylwia. Reszta zaś uczestniczy z nami w konkretnej przygodzie.

140_01

Załoga na zwrotniku Raka podczas Budapeszt-Bamako 2016

Załoga na starcie do Gruzji w 2017 roku