A co u Le Żuka?

A co u Le Żuka?

Gruzja za miesiąc. Dosłownie. Jest 2 sierpnia, zostało 30 dni do startu. Żuczysko nasze nie może się doczekać, stojąc grzecznie pod gruszą (a raczej orzechem). W ostatni weekend, razem z Sylwią wypakowaliśmy całe wnętrze. Nie odważyłem się zrobić zdjęcia – widok był wstrząsający. Wszystkie elementy wyposażenia zostały umyte, sprawdzone i popakowane w odpowiednie pudełka. Wnętrze auta doznało że tak powiem – detailingu. Odkurzone, wymyte, wypachnione. Świeci się i błyszczy. 

Poniedziałek zaowocował wycieczką do pana specjalizującego się w naprawie felg. Wreszcie, po półtora roku, mamy porządnie i profesjonalnie pospawane felgi. Oczywiście szlag trafił częściowo lakier na nich, ale postanowiłem że nie będę się tym przejmował. Teraz pozostało kupić trzy nowe opony i możemy jechać przed siebie. W walce z felgami bardzo wydatnie pomagał Smart, co do którego mam pewien chytry plan na przyszłość, ale na razie ani słowa o nim więcej;-)

Ktoś wie skąd wziąć opony AT do Smarta? 😉

W przyszłym tygodniu Żuk jedzie na podnośnik i naprawiamy przedni zawias. Na szczęście w okolicach Piotrkowa są jeszcze mechanicy którzy wiedzą jak Żuka naprawić, a powiem Wam że nadal funkcjonuje tu firma, która kiedyś była ASO FS Lublin i nadal zatrudnia tych samych ludzi;-) Problemów więc nie będzie. Zrobiłbym to samodzielnie, ale nie bardzo w tej chwili mam warunki i czas. Trzeba zarabiać;-) Samodzielnie zrobię coś innego – zdejmę bagażnik dachowy i poprawię jego łapy – niestety mam z nim spory problem – osiadł na dachu. Muszę popracować nad jakimś wzmocnieniem.

Szykują się też nowe naklejki na auto. Własnie siedzę i je projektuję – tym razem samodzielnie od A do Z.  Tego jeszcze nie robiłem, a kiedyś musi być pierwszy raz. Powinny być niebawem wydrukowane i naklejone. Żuk zostanie przyozdobiony reklamą głównego sponsora wyprawy – drukarnią UNIDRUK z Piotrkowa Trybunalskiego. To nasze nowe dziecko – z czegoś trzeba finansować realizację marzeń, a bez pracy nie ma kołaczy. Jeśli potrzebujecie rozmaitych usług poligraficznych – to polecamy samych siebie 😉 Poza Unidrukiem, wspiera nas również TierOne – świetny sklep turystyczny z dużym wyborem profesjonalnego sprzętu. Również polecamy.

Na koniec zaś podziękowania dla wszystkich którzy odpowiedzieli na nasz ostatni apel o wpłaty na konta fundacji WOŚP i Rak&Roll – serdecznie Wam wszystkim dziękujemy – jesteście wielcy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.