Najpierw praca, potem…

Najpierw praca, potem…

Dzisiaj wykonałem serię pomiarów, oraz rozpocząłem prace koncepcyjne nad skonstruowaniem wygodnej leżanki z tyłu, bez demontażu foteli. Będzie nam ona niezbędna, ze szczególnym uwzględnieniem odcinka europejskiego. Planujemy bowiem nieprzerwaną niemal jazdę na dystansie 3600 kilometrów i jakoś musimy się wysypiać w trakcie kiedy jedna para prowadzi. Zbudowanie czegoś co będzie proste, nie zajmie miejsca złożone i zapewni wygodne leżenie na ograniczonej powierzchni – nie jest najłatwiejszym zadaniem.
Zdemontowałem też półki w bagażniku i usunąłem spaloną instalację elektryczną. Mam nauczkę aby lepiej dobrać bezpieczniki i tym razem

zrobię to inaczej – będą bowiem zainstalowane porządne automatyczne bezpieczniki tablicowe, do zabezpieczenia tych dodatkowych obwodów które dodałem. To niestety zwiększy ilość pracy, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze.

Do zainstalowania mam też sterownik temperaturowy z alarmem, taki uniwersalny do sterowania czymkolwiek;-) Będzie podawał mi na bieżąco aktualną temperaturę płynu chłodzącego, samoczynnie załączał dodatkowy wentylator, oraz alarmował w razie przekroczenia temperatury. To zapewni spokój psychiczny, bo niestety na tegorocznym Złombolu trochę mnie irytował brak precyzji działania fabrycznego wskaźnika. 
Przyjrzałem się też uważnie tylnym drzwiom i mam z nimi pewien problem – chciałbym usunąć szybę i mieć płaskie drzwi w tym miejscu, ze względów bezpieczeństwa. Chodzi bowiem o to aby stworzyć z bagażnika trudną do sforsowania w prosty sposób fortecę. Nie chcę drzwi przerabiać bezpowrotnie, stąd pomysł na zasłonięcie czymś szyby. Pomyślałem o docięciu np. płyty pilśniowej w kształcie szyby, przyklejenie taśmą do niej i na wierzch naklejenie jakiejś reklamy lub mapy, ale nie wyjdzie to idealnie równo. Macie może pomysł jak zrobić odwracalne maskowanie faktu istnienia szyby w tylnych drzwiach? Dla ułatwienia – uszczelka minimalnie wystaje z drzwi.
Tak to wygląda teraz
Uzyskać chcę efekt jak poniżej. Wiem że to obleśne zdjęcie, ale chodzi mi o samo zasłonięcie szyby. Podpowiedzcie jakim materiałem, przyklejonym wprost do drzwi, uzyskać taką ładną i gładką powierzchnię, z której nie da się łatwo wywnioskować że pod spodem coś jest co można wybić… Myślałem o spienionym PVC, ale nie wiem jak się ono zachowa w afrykańskim słońcu;-(
No i na koniec – dziękuję wszystkim którzy dostarczyli nam zeszyty, ołówki i inną piśmienną drobnicę. Wszystko to pojedzie z nami do Afryki. A jeśli ktoś jeszcze chce w tym zbożnym dziele pomóc – cały czas jesteśmy otwarci i przyjmujemy Wasze dary z otwartymi rękoma.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.