BB2016 – Nowy czujnik temperatury

Jak zapowiedziałem niedawno (no, jakieś półtora miesiąca temu), w tej notce - nadeszła pora na montaż nowoczesnego systemu pomiaru temperatury silnika. Cyfrowy odczyt jest precyzyjny, widzę temperaturę na bieżąco, a nie jak łaskawie drgnie wskazówka, no i mam programowalny alarm i obwód wykonawczy. Cud, miód i orzeszki:-) Najpierw musiałem znaleźć miejsce na nowy czujnik. Okazało się że w obudowie termostatu…

BB2016 – Nowa pompa paliwa zamontowana!

Pilni i uważni czytelnicy znają dobrze moją walkę z układem paliwowym. Jest on dość starożytny i niestety jego najsłabszym ogniwem jest pompka wstępna. Z nieznanych przyczyn fabryka w Andrychowie, kiedy zdecydowała się na użycie pompy wtryskowej z firmy Motorpal - nie zastosowała od razu dedykowanej do niej pompki wstępnej, napędzanej wprost z wałka pompy wtryskowej. Skutek tej "oszczędności" jest taki…

BB2016 – No i się pozmieniało…

Sądziłem że zasadniczo auto gotowe, poza kosmetycznymi przeróbkami, a tu niespodzianek cały szereg. Po pierwsze konieczny okazał się ponowny demontaż pompy wtryskowej - nie dość że niechętnie schodziła z obrotów, to jeszcze na deser zaczęły one falować na luzie. Dlatego też dzisiaj o 13:30 auto wjechało na podnośnik i się zaczęło;-) Wyjęcie pompy to jakieś 40 minut - co jednak…

BB2016 – Resory zrobione

Tylne resory w Żuku to dość słaba jego część, podobnie zresztą jak przednie zawieszenie;-) Są policzone na DMC maszyny równe 2,5 tony i ani grama więcej;-) Skutek jest taki ze kiedy faktycznie jedziemy z pełnym ładunkiem - tył siada, a przednie światła zaczynają zachowywać się jak drogowe - oślepiając kierowców z naprzeciwka. Przed pierwszym Złombolem założyłem nowe fabrycznie resory, bo…

BB2016 – Geografia i kilometry…

Dzisiejsza notka trochę inna niż zazwyczaj. Edukacyjna teoretycznie, może nieco chaotyczna, ale bardzo ważna. Ważna, bo uzmysłowi Wam jak bardzo macie zdeformowane przez szkołę wyobrażenie tego, jak wygląda naprawdę świat. A zrobię to matematycznie, a zarazem prosto.  Zacznę od zdradzenia sekretu - Ziemia nie jest płaska. To kula, do tego złośliwie spłaszczona od strony swoich biegunów. Przez taki kształt, jedynym…

BB2016 – Elektryka wymieniona

Instalacja elektryczna w Żuku to coś niesamowitego. Jest bardzo prosta, policzona na raptem parę żarówek, wskaźników, rozrusznik i świece żarowe. Przebudowując Żuka nie chciałem w nią ingerować, wolałem zrobić nową część po swojemu. I tak też uczyniłem, dobudowując spory kawałek nowej instalacji elektrycznej z własnym akumulatorem. Obie instalacje łączy tylko specjalny separator, którego zadaniem jest sterowanie ładowaniem drugiego akumulatora. Nowa…

BB2016 – Nowy zderzak gotowy!

Start w rajdzie  wymaga przystosowania maszyny do wyzwań jakim ma podołać. Jako że nigdy jeszcze nie jechałem przez Saharę - starannie obejrzałem na YouTube wiele filmów z tego i innych rajdów, ze szczególnym uwzględnieniem ewentualnego zakopywania się i wyciągania auta z piasku. Wszystkie filmy jasno pokazywały że podstawa to lina kinetyczna, lekki rozpęd holownika i szarpnięcie które ma auto wyciągnąć.…

Poducha pod silnikiem

Wracając ze Złombola, podczas naszej bałkańskiej pętli w pewnym momencie odjechała nam w bok dźwignia zmiany biegów. Okazało się że zerwała się lewa poduszka pod silnikiem. Spuchła od wyciekającego oleju, bo przecież po co zrobić ją z olejoodpornej gumy? No nic, miałem zapasowe, ale dziś bardzo się cieszę że nie próbowałem wymienić jej w drodze;-) To przeklęte zadanie i dzisiaj…

Druga część filmu

Trochę to potrwało, bo materiału w sumie jakieś 400 GB, a z pomysłem na montaż ciężko;-) Szło mi jak po grudzie, nie mogłem się zebrać, ale jakoś w kilka dni udało się złożyć gotowy plik. Kilka ostatnich szlifów i oto gotowy film ujrzał światło dzienne. Nie jest może doskonały, w końcu jestem tylko amatorem, ale to film z naszej przygody…

BB2016 – poprawki w chłodzeniu

Na tegorocznym Złombolu i w późniejszej trasie szalenie irytował mnie odczyt temperatury silnika. Coś się stało w układzie który w ubiegłym roku działał bez zarzutu i obecnie wskazówka temperatury silnika pokazuje o jakieś 20 stopni za dużo. Czyściłem styki w całym obwodzie, wymieniłem czujnik i nic. Nie chciałem wymieniać tego panelu wskaźników, ani go rozbierać i podginać wskazówki, bo nadal…

Najpierw praca, potem…

Dzisiaj wykonałem serię pomiarów, oraz rozpocząłem prace koncepcyjne nad skonstruowaniem wygodnej leżanki z tyłu, bez demontażu foteli. Będzie nam ona niezbędna, ze szczególnym uwzględnieniem odcinka europejskiego. Planujemy bowiem nieprzerwaną niemal jazdę na dystansie 3600 kilometrów i jakoś musimy się wysypiać w trakcie kiedy jedna para prowadzi. Zbudowanie czegoś co będzie proste, nie zajmie miejsca złożone i zapewni wygodne leżenie na…

BB2016 – audycja o nas w PR24

Jak to przypadek rządzi światem - niesamowite po prostu. Nie wierzycie? To czytajcie;-)  Niedawno był mecz Polska-Szkocja, w Glasgow (a rok temu był w Warszawie;-). Pojechało na niego oczywiście mnóstwo kibiców, oraz komentatorzy sportowi. Jednym z nich był Pan Tomasz Zimoch, który wsiadł do taksówki naszego załoganta - Krzyśka. Ten zaś, gaduła niewyjęta (jak spora część taksówkarzy;-) zainteresował swojego klienta…

BB2016 – ruszamy z robotą

Wiele dziś do napisania nie mam, ale coś lekko drgnęło;-) Konkretnie zdjąłem przedni zderzak i wykonałem wstępne pomiary. Muszę go bowiem zastąpić porządnym stalowym zderzakiem, solidnie mocowanym do ramy w kilku punktach (myślę o trzech lub czterech), z przewidzianymi punktami gdzie można będzie podstawić podnośnik typu hi-lift (znany z off-roadu). Podnośnik taki jest bowiem niezbędny w wyprawie jaka nas czeka. …

Ruszamy z kopyta

Mamy początek października. Do startu pozostało nam 99 dni. Czyli trzy miesiące. Czyli tyle co nic, a roboty po uszy. Za 99 dni wyruszymy wczesnym rankiem z zasypanej śniegiem Warszawy i po kilkunastu godzinach dotrzemy do Budapesztu. Tam, następnego dnia - 15 stycznia wystartujemy w wyzwaniu z którego rozmiarów nie zdajemy sobie zupełnie sprawy (i dobrze, bo byśmy w domu…

Czarnogóra

W czasie naszej tegorocznej podróży dookoła Bałkanów zaliczyliśmy kilkanaście różnych krajów. Czasem na chwilę, czasem na dzień, niestety rzadziej na dłużej (tylko Chorwacja doczekała się pełnych dwóch dni). Takie zwiedzanie jest nieco po łebkach, ale traktowaliśmy je jako rozpoznanie bojem, aby oznaczyć to co warto zobaczyć ponownie, dogłębniej i staranniej. Dlatego też staraliśmy się zobaczyć na raz jak najwięcej;-) Przejście…

Wenecja po raz drugi…

Tak się w sumie szczęśliwie złożyło że w tym roku znowu mieliśmy być w pobliżu Wenecji. Ubiegłoroczna wizyta urzekła nas wszystkich, czuliśmy potrzebę powtórzenia doznań;-) Ponieważ jeden z naszych załogantów odlatywał dwudziestego sierpnia rano do Niemiec - tak zaplanowałem "pozłombolową" trasę, abyśmy mogli znowu odwiedzić Wenecję. Wyszukałem camping pomiędzy groblą wenecką, a lotniskiem Marco Polo, które jest w sumie dość…

Złombol 2015 – relacja filmowa

Wczoraj dostałem ataku weny twórczej, usiadłem do komputera i po kilkunastu godzinach mozolnego cięcia materiału stworzyłem finalne dzieło. W sumie przywieźliśmy prawie 400GB materiału filmowego z pięciu kamer, sporo czasu zajęło przejrzenie tego, wyrzucenie co zbędne, zsynchronizowanie czasów i ułożenie w głowie co ma z tego powstać. To wcale nie taka prosta sprawa;-) Film opowiada tylko o czterech Złombolowych dniach,…

Złombol 2015 – relacja z całej wyprawy

Tegoroczny Złombol miał być dla naszej ekipy nieco innym wyzwaniem niż zeszłoroczny z kilku powodów. Po pierwsze wiedzieliśmy już jak to się odbywa, czego się spodziewać i jak dojechać do celu bez samodzielnie generowanych problemów, po drugie planowaliśmy znacznie dłuższą trasę niż wyznaczona przez orgów.  Ubiegłoroczne doświadczenie pozwalało nam pokusić się o zrobienie bardzo długiej trasy, na której chcieliśmy dużo…

Ostatni darczyńca

Rzutem na taśmę, w ostatniej chwili do grona darczyńców pozyskanych przez naszą załogę dołączyła firma Call Center Poland - http://www.ccp.com.pl/. Postanowili że pomogą i pomogli. Wpłacili gotowiznę na konto fundacji, a nam przysłali potwierdzenie wpłaty i naklejkę na auto. Zajęła ona zaszczytne miejsce na przednim, prawym błotniku, co widać na poniższej rycinie;-) A jak ktoś mało widzi to... ...mamy jeszcze zbliżenie;-)…

Jest gotowy

Jest gotowy i bardziej gotowy już nie będzie. Znaczy Le Żuk, bo my to nadal w lesie z pakowaniem;-) Dzisiaj dokonałem ostatnich zmian i poprawek. Co się udało, to się zrobiło, a reszta - jakoś to będzie;-) Z ambitnych planów zrealizowałem całkiem sporo, dużo czasu straciłem niestety na walkę z paliwem, do tego doszły upały i jakoś tak zeszło.  Wczoraj…