Żukowa różnorodność

Na youtube znajduje się materiał reklamowy Fabryki Samochodów z Lublina. Pochodzi on z początku lat 90-tych ubiegłego wieku i prezentuje zarówno samą fabrykę, jak i różne wersje Żuka. Jakość video niestety taka sobie, dźwięk tylko z jednego kanału, ale za to wrażenia bezcenne. Można zobaczyć ile różnych odmian Żuka produkowano.  Z punktu widzenia Złombolowicza idealny kandydat to wersja dla ekip…

Kabina gotowa!

Nie planowałem prac na czwartek, ale okazało się że będę miał wolne 4 godziny i szkoda byłoby ich nie wykorzystać. Udałem się zatem do bazy gdzie Le Żuk stacjonuje i przystąpiłem do klejenia maty poroso. Poszło nad wyraz sprawnie - definitywnie zakończyłem naklejanie wykładzin w kabinie kierowcy. Gotowe. Kolejny krok do wykonania to wycięcie wykładziny. I to jest najbardziej przerażająca…

Powoli widać koniec;-)

Dzisiaj bardzo ciężki dzień. Mało czasu, sporo służbowej pracy, więc dla Le Żuka wiele nie miałem wolnych mocy przerobowych. Wczoraj wieczorem okazało się że wygrałem aukcję felg RIAL z oponami za całe 657 zł. Rano załatwiłem kwestię ich odbioru i wysyłki do Warszawy. Nie mogę się doczekać przybycia i przymiarki. Nie wiem czy Żuk będzie się ładnie prezentował na takich…

Sobotnie sam na sam z Żukiem

Sobota, cisza i spokój, nikt nie wydzwania, nie muszę się rozpraszać i odrywać od rozkoszy pracy przy Le Żuku. Bez pośpiechu przygotowałem na dzień dzisiejszy niezbędne materiały, czyli kilka m kw. pianki i pedał gazu. Najpierw zamocowałem pedał i solidnie przykręciłem, wraz z podkładką uszczelniającą. Potem podłączyłem cięgło gazu i okazało się że pedał po przeróbce nie kładzie się już…

Piątkowe zmagania

Dzisiejszy dzień z racji poprzecinanych opuszków i uszkodzonych knykci postanowiłem przeznaczyć na prace lekkie. Kupiłem kuwetkę, wałeczek z gąbki (w sumie 9 zł) i zabrałem się za malowanie podstaw foteli w kabinie kierowcy. Wyszło całkiem ładnie, aż nie mogłem się nadziwić;-) Teraz obie podstawy są pokryte czarnym matem, czyli moim ulubionym kolorem. Narzędzie prac dzisiejszych   Po pracowitym malowaniu -…

Orka na ugorze;-)

Siedzę i ubolewam nad swoimi pokaleczonymi dłońmi. Napracowałem się dzisiaj bardzo, dużo zrobiłem, ale kosztem są nieco pocięte i zmęczone łapska. Warto jednak było. Zacząłem od mycia podsufitki. Nienawidzę tego robić i dlatego myję etapami, bo inaczej bym zwariował;-) Kiedy już poczułem się znudzony myciem, nadeszła pora na dokończenie operacji pt. fotel pasażera. Spawarka patrzyła na mnie dość wyczekująco i…

Konserwacja mechanizmu wycieraczek

W Żuku wycieraczki działały tak sobie podczas sławetnej podróży, postanowiłem je więc dzisiaj przejrzeć i zakonserwować. Krok po kroku receptura dla innych którzy chcą mieć pewność że ich wycieraczki nie zawiodą:-) Po pierwsze zdjęcie jak to wygląd przed demontażem:     Ramiona nie są identyczne i istotne jest które jest lewe, a które prawe. Jak nie macie dobrej pamięci -…

Próby dźwiękowe

Dzisiaj oczywiście kontynuowałem wyklejanie (dotarła paczka z matami bitumicznymi), zrobiłem podłogę przed pasażerem wraz z pokryciem aluminium. Przeszedłem na stronę kierowcy i już chciałem kleić, kiedy odkryłem mały problem. Okazało się że pedał gazu lata na boki prawie luźno. Zapewne tulejka w której był osadzony była z plastiku i dawno temu odeszła do krainy wiecznych łowów i stąd kosmiczny luz.…

Zakupy i nie tylko

Dzisiaj nie było mi dane zbyt popracować przy Żuku, bowiem roboczy pojazd odmówił posłuszeństwa i musiałem zająć się jego reanimacją. Tym niemniej trochę mat nakleiłem (aż się skończyły). Przegroda silnika wydaje teraz rozkoszny, głęboki i basowy dźwięk jak się w nią stuknie. Nic nie brzęczy i nie wibruje, czuć solidność;-) Może uda się rozmawiać szeptem podczas jazdy;-) Komora akumulatorów została…

Wygłuszanie kabiny c.d.

Dzisiaj podjąłem prace przerwane w sobotę. Pod fotelem kierowcy wysprzątałem starannie podłogę i odtłuściłem ją. Następnie nakleiłem warstwę zbrojonej folii aluminiowej, kupionej za 43 zł rolka (tutaj link do sklepu i opisu). Folię warto podgrzać opalarką po naklejeniu i rozwałkować gumowym wałkiem, lub przejechać po niej dłonią w grubej rękawiczce. Następnie nakleiłem na folię matę bitumiczną i również podgrzałem opalarką.…

Zabezpieczenie kabiny kierowcy

Mając już komplet niezbędnych materiałów, w tym specjalny przemysłowy preparat antykorozyjny (dzięki Janusz) zająłem się starannym oczyszczeniem podłogi i boków w kabinie kierowcy. Szczotka druciana i mozolne szlifowanie ognisk korozji. Niestety sterta ziemi na podłodze bardzo ładnie trzymała wilgoć i trochę korozji w kabinie jest. Na szczęście są to raczej powierzchowne uszkodzenia lakieru, a nie dziury na wylot. Odkurzacz z…

Zakupy materiałów

Abyście mieli pełny obraz kosztów, postaram się na bieżąco podawać ceny wszystkiego co kupuję do Żuka. Również jeśli będzie to jakaś usługa, niezbędna do jego przebudowy. Dzisiaj zakupiłem następujące produkty: puszka farby "bezpośrednio na rdzę", pojemność 0,8 l - cena 26 zł (nie, nie reklamowane cuda) puszka farby powierzchniowej, w kolorze zbliżonym do Żuka - 0,9 l - za 29…

Pierwsze prace

No to się zaczęło. "Le Żuk" wjechał do ciepłej hali, gdzie zaczął sobie rozmarzać. Ja w tym czasie zakasałem rękawy i zaatakowałem fotele przednie. Kilka minut pracy kluczem i śrubokrętem i oba fotele usunięte. Następnie przygotowałem fotel od Citroëna BX i rozpocząłem serię przymiarek.  Fotel pasuje prawie idealnie na miejsce pasażera (trzeba tylko dospawać parę elementów, aby zachować jego uchylność…

Wyprawa po Grzmiący Rydwan

To był bardzo długi i bardzo ciężki dzień. We środowy poranek zapakowaliśmy się we trójkę (ja i moich dwóch towarzyszy) do C4 i o 7:00 z małym hakiem ruszyliśmy z warszawskiej Pragi na zachód Polski. Już po dwóch godzinach udało nam się dostać na autostradę do Poznania - niestety pierwszy w tym roku opad śniegu spowodował totalną masakrę komunikacyjną w…